czwartek, 16 listopada 2017
Odgrzybianie ścian - usuwanie pleśni i grzyba ze ścian, sufitu, cennik
Etykiety:
odgrzybianie,
odgrzybianie sufitu,
odgrzybianie ścian,
odgrzybianie Warszawa,
usuwanie grzyba ze ścian,
usuwanie pleśni ze ścian
Lokalizacja:
Warszawa, Polska
piątek, 25 sierpnia 2017
Odgrzybianie drewna - usuwanie grzyba i pleśni z drewna
Odgrzybianie oraz usuwanie grzyba i pleśni z drewna np. więźby dachowej, jest niezbędną usługą, podczas nieprawidłowo zabezpieczonej drewnianej architekturze domowej takiej jak elewacja czy konstrukcja poddasza. Drewno jak każdy materiał organiczny, narażony jest na szereg zagrożeń ze strony warunków atmosferycznych takich jak deszcz, wilgoć i temperatura. Krok po kroku opisujemy w jaki sposób powstaje grzyb domowy jak również jaki wpływ na zagrzybienie czy pleśnienie ma brak impregnacji drewna, nieprawidłowo działająca wentylacja grawitacyjna czy nieszczelności w obrębie bariery paro przepuszczalnej dachu.
W jaki sposób powstają grzyby pleśniowe na drewnie oraz drewnianej architekturze budynków takiej jak poddasze nieużytkowe, tregry stropowe czy stolarka domowa (okienna, drzwiowa) ?
Rozwój grzybów i pleśni na drewnie, poddaszu czy drewnianej elewacji, powodowany jest szeregiem czynników m.in.
- przez uszkodzoną folie paro przepuszczalną
- przy złej konstrukcji dachu ( nieodpowiednie odprowadzenie wilgoci poza budynek )
- podczas braku odpowiednio działającej wentylacji grawitacyjnej.
- suszenie ubrań w domu - wilgoć w domu
- brak nawiewników okiennych
A więc lista jest spora do tego dochodzi nieodpowiednia , bądź zużyta bariera paroizolacyjna drewna innymi słowy brak impregnacji konstrukcji drewnianych domu.
Wentylacja grawitacyjna - sprzymierzeniec w walce z grzybem i pleśnią na drewnie oraz konstrukcji drewnianej poddasza
Odpowiednio wykonana wentylacja grawitacyjna domu, niweluje powstawanie grzyba i pleśni na drewnie, a ma za zadanie odprowadzić nadmiar wilgoci poza budynek ,bo ciepłe i wilgotne powietrze zastępuje chłodniejszym i suchym. Wietrząc pomieszczenia czy używając wcześniej zamontowanych nawiewników okiennych, wzmacniamy działanie wentylacji w miesiącach letnich,czyli wtedy gdy eksploatacja instalacji grawitacyjnej przestaje działać prawidłowo ,wprost proporcjonalnie do wzrostu temperatury powietrza na zewnątrz. Kolejną istotną kwestią braku odprowadzania wilgoci jest tzw. ciąg wsteczny ,a pojawiający się przy niedrożności kanałów grawitacyjnych w instalacji który powoduje wręcz zwiększenie się poziomu wilgoci w obrębie pomieszczeń i materiałów narażonych na działanie grzybów i pleśni, gdyż powietrze , które nie ma gdzie się wydostać ,wraca z powrotem. Poziom tego zjawiska zwiększa się przy użytkowaniu urządzeń elektrycznych takich jak np. wyciągi (okapy) kuchenne ingerujące w grawitacyjne działanie wentylacji.
Nieszczelności w obrębie więźby dachowej poddasza czyli folii paroprzepuszczalnej.
Nieszczelność w obrębie folii paroizolacyjnej,spowodowane jest niewłaściwym ułożeniem czy zużycie materiału przeciwwilgociowego. Skutkuje to przesiąkaniem wody na wełnę mineralną i drewniane elementy konstrukcyjne w tym przypadku poddasza domu ,stwarzając warunki do rozwoju pleśni i grzybów np. stroczka domowego na drewnie czy więźbie dachowej. Zanim przystąpi się do deratyzacji , czyli odgrzybienia porażonych grzybem czy pleśnią ( białym nalotem ) materiałów drewnianych należy pozbyć się przyczyn w tym wypadku skraplania się wody na poddaszu czyli odtworzenie bariery paro-przepuszczalnej, wymiana fulli oraz osuszenie wełny mineralnej oraz demontaż płyt G-K ,jeśli również są zawilgocone czy zgrzybiałe.
Brak impregnacji drewna - architektury drewnianej budynku, elewacji drewnianych domów
Po wietrzonym pomieszczeniu spowodowanym brakiem wentylacji i nieszczelnościach w obrębie okrycia dachu, brak impregnacji drewna to kolejny ważny czynnik powodujący powstawanie grzyba w obrębie konstrukcji drewnianych domu. Ponieważ drewno to materiał organiczny i nie prawidłowo zabezpieczony grzybieje i pleśnieje a co jest największą wadą drewna podczas pobierania wilgoci z otoczenia nie tylko się paczy ale dochodzi wręcz do skurczów , które mogą skutkować katastrofą budowlaną.
Wilgotność drewna a odgrzybianie i usuwanie pleśni z konstrukcji drewnianych poddasza nieużytkowego
Wilgotność drewna ma niebagatelne znaczenie w procesie powstawania zagrzybienia i pleśni na konstrukcji drewnianych poddasza w domu. Trzeba zaznaczyć ,że drewno jak każdy inny materiał organiczny tego typu zależny jest od poziomu wilgoci otoczenia. Więc nie odpowiednio zabezpieczone przed wilgocią pochodzącą np. z braku odpowiedniej wentylacji czy nieszczelności w obrębie konstrukcji dachowej czy nawet konstrukcje narażone na warunki atmosferyczne takie jak płoty, elewacja drewniana budynków, architektura ogrodowa, stolarka okienna i drzwiowa ,pobiera tyle wilgoci z zewnątrz ile mu jest potrzebne do wyrównania bilansu ,ponieważ w naturalnych warunkach ilość 80 % chroni je przed grzybami , pleśnią czy owadami ,więc są to naturalne warunki ochronne tego materiału organicznego. Aby nie pojawiły się na nim np. grzyb domowy właściwy drewno musi mieć odpowiednio niski poziom wilgoci przewidzianej przez normy budowlane a oscylujące w granicach 20 % wilgotności całej masy drewnianej.
Charakterystyka grzybów i pleśni atakujących drewno - odgrzybianie drewna, konstrukcji drewnianych poddasza
Aby w efektywny sposób pozbyć się grzyba i pleśni z drewna oraz poddasza w domu, należy poznać typy grzybów najczęściej spotykanych na drewnie czy innych materiałach budowlanych pochodzenia organicznego.
Grzyb domowy właściwy "łac. serpula lacrymas" znany również jako stroczek pospolity, jest jednym z najbardziej destrukcyjnych typów grzybów atakujących drewno. Można go spotkać na więźbie dachowej poddasza , stolarce domowej (okiennej i drzwiowej ) architekturze ogrodowej czy drewnianej elewacji budynków, czyli na jakichkolwiek drewnianych elementach konstrukcyjnych wykonanych z materiału organicznego jakim jest drewno. Głównym produktem ubocznym podczas rozkładu elementów drewnianych są mykotoksyny, groźne dla zdrowia związki toksyczne atakujące min. drogi oddechowe. Powierzchnia materiału drewnianego porażona stroczkiem domowym postępuje dosyć szybko, więc problem nie zdiagnozowany na czas, może doprowadzić do znacznego obniżenia właściwości nośnych ,konstrukcyjnych budynku, co w konsekwencji może doprowadzić do katastrofy budowlanej.
grzyby z rodzaju podstawczaków - "łac. Ascomycetes" są to drobnoustroje atakujące materiał drewniany w składach drewna nieobrobionego , którego wilgoć spada poniżej 80 % .
Brunatny rozkład drewna jest najgroźniejszym rodzajem rozkładu organicznego a jest powodowany grzybem z rodzaju Basidiomycetes. Grzyby rodzaju podstawczaków atakują nieobrobione drewno o obniżonej wilgotności poniżej 80% ,czyli świeżo ścięte. Żywią się głównie celulozą rozkładając materiał na monocukry. Drewno składa się w 70 % z celulozy ,więc jest to szkielet materiału drewnianego ,który odpowiada za jego paramenty konstrukcyjne tak cenione w przemyśle budowlanym. Produktem biodegradacji jest duży udział ligniny (substancji łączącej ściany komórek drewna) i je udział sprawia ,że barwa drewna w początkowym etapie przybiera brunatną barwę ,w późniejszym traci swoje właściwości nośne ,pękając i rozsypując się na proszek.
Odgrzybianie drewna czyli jak pozbyć się ( usuwanie ) grzyba i pleśni z konstrukcji drewnianej poddasza - drewnianych elewacji budynków
Usługa odgrzybiania drewna w domu jest najlepszym wyjściem jeśli chce się pozbyć (usuwanie) pleśni z drewna czy to w obrębie konstrukcji drewnianej poddasza czy elewacji drewnianych domu. Istotną kwestią w przypadku odgrzybiania powierzchni drewnianych jest poprawa porowatości materiału na działanie środka odgrzybiającego, nie tylko w miejscach gdzie nastąpiło porażenie grzybem, ponieważ aby pozbyć się pleśni i grzyba w efektywny sposób należy przeprowadzić usługę na całej powierzchni. Skład mieszanki deratyzacyjnej jest tak dobrany, by usunąć zarodniki grzybów o zróżnicowanym profilu degradacji takich jak stroczek domowy czy z rodzaju podstawczaków powodujących najszybszy rozkład drewna. Wielokrotność oprysków uzależnione są oczywiście od wielkości porażonej powierzchni czy stopnia rozkładu np. konstrukcji dachu. Ostatnim i najważniejszym etapem odgrzybiania drewna jest jego zaimpregnowanie. Proces impregnacji ma na celu utrzymanie poziomu wilgotności materiału na poziomie około 20%, czyli takiej jaka jest bezpieczna aby nie pojawiły się na jej powierzchni zarodniki grzybni czy pleśni takich jak szara pleśń, sinizna drewna, brunatny rozkład konstrukcji drewnianych, grzyb domowy właściwy, stroczek. Prawidłowa impregnacja drewna, powoduje zabezpieczenie powierzchni przed ponownym zagrzybieniem.
Jeśli masz problem z grzybem czy pleśnią, zadzwoń - tel. 504 928 205 | odgrzybianie | Warszawa I okolice
niedziela, 24 kwietnia 2016
Problem z górnymi dolnymi drogami oddechowymi w ekspozycji na grzyba i pleśń w domu
Problem z górnymi dolnymi drogami oddechowymi w ekspozycji na grzyba i pleśń w domu
Grzyby domowe i pleśnie mogą powodować występowanie duszności u osób uczulonych, gdyż niewielkie rozmiary zarodników pozwalają im głęboko penetrować oskrzela człowieka i zwierząt. Grzyby i pleśnie należą do czynników, które mogą być przyczyną procesu chorobowego u osób z osłabionym lub nadmiernie wyczulonym układem immunologicznym, a także powodują zaostrzenia i utrzymywanie się objawów klinicznych astmy oskrzelowej u osób uczulonych.
Astma oskrzelowa jest przewlekłą chorobą zapalną dróg oddechowych, charakteryzującą się występowaniem nad reaktywności oskrzeli oraz okresową obturacją odwracalną samoistnie lub po leczeniu. Głównym objawem astmy są napady duszności, zwłaszcza wydechowej, wywołane zwykle kontaktem z alergenem. Ponadto występuje uczucie ucisku, rozpierania w klatce piersiowej. Często słyszalny jest świszczący oddech, może występować uporczywy, suchy kaszel. Pleśnie są pospolitym alergenem środowiska i dlatego też najczęściej przypadki astmy oskrzelowej wywołanej przez te grzyby są uważane za choroby niezwiązane z pracą zawodową. Tylko w wyjątkowych przypadkach stwierdzenie narażenia na rzadkie gatunki pleśni specyficzne dla miejsca pracy i wykazania związku przyczynowego z chorobą pozwalają rozpoznać astmę zawodową wywołaną przez grzyby pleśniowe.
Warto w tym miejscu wspomnieć o różnego rodzaju enzymach pochodzenia grzybowego, które są uznanymi
alergenami zawodowymi. Jednym z nich jest amylaza, enzym rozkładający skrobię, wytwarzany m.in. przez Aspergillus niger, stosowana w procesie pieczenia chleba jako ulepszacz. Działanie alergizujące wywierają także fita-za – fosfataza produkowana przez Aspergillus niger i ß-glukaza wytwarzana przez grzyby rodzaju Aspergillus, dodawane do paszy zwierząt dla poprawienia jej wartości odżywczych.
Grzyby i pleśnie są istotnym zagrożeniem dla zdrowia ludzi i zwierząt. Rzeczywistą ich rolę i wytwarzanych przez nie mykotoksyn poznano tylko częściowo, a wiele mechanizmów patogenezy schorzeń wywołanych przez grzyby pozostaje nieznanych.
alergia płucna na grzyby |
Astma oskrzelowa jest przewlekłą chorobą zapalną dróg oddechowych, charakteryzującą się występowaniem nad reaktywności oskrzeli oraz okresową obturacją odwracalną samoistnie lub po leczeniu. Głównym objawem astmy są napady duszności, zwłaszcza wydechowej, wywołane zwykle kontaktem z alergenem. Ponadto występuje uczucie ucisku, rozpierania w klatce piersiowej. Często słyszalny jest świszczący oddech, może występować uporczywy, suchy kaszel. Pleśnie są pospolitym alergenem środowiska i dlatego też najczęściej przypadki astmy oskrzelowej wywołanej przez te grzyby są uważane za choroby niezwiązane z pracą zawodową. Tylko w wyjątkowych przypadkach stwierdzenie narażenia na rzadkie gatunki pleśni specyficzne dla miejsca pracy i wykazania związku przyczynowego z chorobą pozwalają rozpoznać astmę zawodową wywołaną przez grzyby pleśniowe.
Warto w tym miejscu wspomnieć o różnego rodzaju enzymach pochodzenia grzybowego, które są uznanymi
alergenami zawodowymi. Jednym z nich jest amylaza, enzym rozkładający skrobię, wytwarzany m.in. przez Aspergillus niger, stosowana w procesie pieczenia chleba jako ulepszacz. Działanie alergizujące wywierają także fita-za – fosfataza produkowana przez Aspergillus niger i ß-glukaza wytwarzana przez grzyby rodzaju Aspergillus, dodawane do paszy zwierząt dla poprawienia jej wartości odżywczych.
Grzyby i pleśnie są istotnym zagrożeniem dla zdrowia ludzi i zwierząt. Rzeczywistą ich rolę i wytwarzanych przez nie mykotoksyn poznano tylko częściowo, a wiele mechanizmów patogenezy schorzeń wywołanych przez grzyby pozostaje nieznanych.
Etykiety:
alergia,
Aspergillus,
astma,
cladosporium,
czarna pleśń,
derty serwis,
grzyb,
grzybica,
mikotoksyny,
mykotoksyny,
odgrzybianie,
Penicillium,
pleśń,
rhizopus,
stachybotrys,
wysypka,
zatoki
Lokalizacja:
Warszawa, Polska
poniedziałek, 22 lutego 2016
Alergia jest schorzeniem powiązanym z grzybem w domu
Ocenia się, że alergia jest schorzeniem obejmującym około 30% populacji, l co gorsza, badania wskazują, że liczba chorych podwaja się co 10 lat.
Kiedyś przypisywano je czynnikom genetycznym. Jeżeli jedno z rodziców miało alergię, przyjmowano, że istnieje 30-34 procentowe prawdopodobieństwo, iż u dziecka też wystąpi alergia. Jeżeli obydwoje rodzice cierpieli na alergię, zagrożenie dziecka wzrastało do 60-70%, Wiedza o czynnikach środowiskowych
wywołujących i nasilających alergie bywa niewielka. Teraz wiadomo, że oprócz klasycznych alergenów wziewnych, takich jak pyłki roślin, pleśnie, kurz, naskórki zwierząt, włosy, łupież ludzki pojawiły się inne czynniki związane z postępem cywilizacji.
W latach 90. na polski rynek napłynęła fala różnorodnych kosmetyków, środków piorących, środków higieny osobistej. Nie zapominajmy też o nagłym a ogromnym wyborze produktów spożywczych. Mamy w czym wybierać, ale płacimy też za to. ilość produktów jest tak duża, że przekracza możliwości adaptacyjne ustroju ludzkiego. Organizm, nie mogąc się zaadaptować, broni się wytwarzając przeciwciała i już występuje alergizacja.
Przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych badania udowodniły, że mieszkańcy domów usytuowanych w pobliżu dróg szybkiego ruchu chorują 40 razy częściej na katary sienne, astmę oskrzelową, pokrzywki,
obrzęki niż ludzie mieszkający z dala od takich dróg. Okazało się, że bardzo niebezpiecznym, bardzo silnym alergenem są węglowodory poliaromatyczne. Skąd się biorą? Są niczym innym jak efektem pracy silników Diesla. W piśmiennictwie naukowym udowodniono, że substancje te atakują błony śluzowe i w związku z ich działaniem ludzie alergizują się na pyłki i roztocza, z którymi do tej pory umieli sobie radzić. Nie bez powodu w Stanach Zjednoczonych wprowadzono od 1997 r. zakaz rejestracji samochodów z silnikami Diesla.
mieszkańcy wsi cierpią na alergie w znacznie mniejszym stopniu niż mieszkańcy miast, mimo że żyją wśród roślin pylących. Jednak te rośliny towarzyszą im, można powiedzieć, od pokoleń. Organizmy ludzkie zaadaptowały się do czynników środowiskowych. Na pewno sprzyja temu brak spalin. Weźmy też pod uwagę, że środowiska wiejskie nie przyjmują tak gwałtownie mody na coraz to nowe kosmetyki, proszki do prania, najróżniejsze smakołyki. Z punktu widzenia alergika życie na wsi jest bezpieczniejsze.
nowoczesne, przeszklone budynki, najczęściej biurowe. Okna, ze względu na kryzys energetyczny, są tam zamknięte, a wewnętrzny obieg powietrza zapewnia sztuczna wentylacja z klimatyzacją. Na te "zalakowane"
budynki zwrócono uwagę, gdy okazało się, że 20-30% urzędników pracujących w ich pozornie komfortowych wnętrzach zaczęto coraz częściej zgłaszać się do lekarzy i uskarżać na objawy, które trudno byto zaklasyfikować. Miewali uczucie rozdrażnienia lub depresji. Mimo nawilżaczy powietrza zasychały im błony śluzowe w nosie i jamie ustnej. U części z nich występowały okresowe napady duszności, u innych coś jakby pokrzywki. Wielu stwierdzało, że chwilami ogarnia ich uczucie takiego dyskomfortu i niepokoju, że najchętniej wybiegliby z budynku.
Kiedyś przypisywano je czynnikom genetycznym. Jeżeli jedno z rodziców miało alergię, przyjmowano, że istnieje 30-34 procentowe prawdopodobieństwo, iż u dziecka też wystąpi alergia. Jeżeli obydwoje rodzice cierpieli na alergię, zagrożenie dziecka wzrastało do 60-70%, Wiedza o czynnikach środowiskowych
wywołujących i nasilających alergie bywa niewielka. Teraz wiadomo, że oprócz klasycznych alergenów wziewnych, takich jak pyłki roślin, pleśnie, kurz, naskórki zwierząt, włosy, łupież ludzki pojawiły się inne czynniki związane z postępem cywilizacji.
W latach 90. na polski rynek napłynęła fala różnorodnych kosmetyków, środków piorących, środków higieny osobistej. Nie zapominajmy też o nagłym a ogromnym wyborze produktów spożywczych. Mamy w czym wybierać, ale płacimy też za to. ilość produktów jest tak duża, że przekracza możliwości adaptacyjne ustroju ludzkiego. Organizm, nie mogąc się zaadaptować, broni się wytwarzając przeciwciała i już występuje alergizacja.
Przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych badania udowodniły, że mieszkańcy domów usytuowanych w pobliżu dróg szybkiego ruchu chorują 40 razy częściej na katary sienne, astmę oskrzelową, pokrzywki,
obrzęki niż ludzie mieszkający z dala od takich dróg. Okazało się, że bardzo niebezpiecznym, bardzo silnym alergenem są węglowodory poliaromatyczne. Skąd się biorą? Są niczym innym jak efektem pracy silników Diesla. W piśmiennictwie naukowym udowodniono, że substancje te atakują błony śluzowe i w związku z ich działaniem ludzie alergizują się na pyłki i roztocza, z którymi do tej pory umieli sobie radzić. Nie bez powodu w Stanach Zjednoczonych wprowadzono od 1997 r. zakaz rejestracji samochodów z silnikami Diesla.
mieszkańcy wsi cierpią na alergie w znacznie mniejszym stopniu niż mieszkańcy miast, mimo że żyją wśród roślin pylących. Jednak te rośliny towarzyszą im, można powiedzieć, od pokoleń. Organizmy ludzkie zaadaptowały się do czynników środowiskowych. Na pewno sprzyja temu brak spalin. Weźmy też pod uwagę, że środowiska wiejskie nie przyjmują tak gwałtownie mody na coraz to nowe kosmetyki, proszki do prania, najróżniejsze smakołyki. Z punktu widzenia alergika życie na wsi jest bezpieczniejsze.
nowoczesne, przeszklone budynki, najczęściej biurowe. Okna, ze względu na kryzys energetyczny, są tam zamknięte, a wewnętrzny obieg powietrza zapewnia sztuczna wentylacja z klimatyzacją. Na te "zalakowane"
budynki zwrócono uwagę, gdy okazało się, że 20-30% urzędników pracujących w ich pozornie komfortowych wnętrzach zaczęto coraz częściej zgłaszać się do lekarzy i uskarżać na objawy, które trudno byto zaklasyfikować. Miewali uczucie rozdrażnienia lub depresji. Mimo nawilżaczy powietrza zasychały im błony śluzowe w nosie i jamie ustnej. U części z nich występowały okresowe napady duszności, u innych coś jakby pokrzywki. Wielu stwierdzało, że chwilami ogarnia ich uczucie takiego dyskomfortu i niepokoju, że najchętniej wybiegliby z budynku.
Etykiety:
alergeny,
alergia,
alergie,
Aspergillus,
astma,
badania,
grzyb,
mykotoksyny,
obecność grzyba,
odgrzybianie,
pleśń czarna,
rak,
spory,
Stachybotrys. grzyb i pleśń,
wysypka,
zarodniki,
zatoki
Lokalizacja:
Warszawa, Polska
niedziela, 3 sierpnia 2014
Zagrzybione fugi silikonowe, czyli grzyb i czarna pleśń w naszej łazience
Chemicznie silikony są syntetycznymi polimerami krzemoorganicznymi. To niepalne i odporne na korozję produkty uszczelniające i łączące .
Silikon to doskonały materiał do uszczelniania wanny, umywalki, kabiny prysznicowej, fuga silikonowa używana jest też do obróbki szyb w oknach drewnianych i plastikowych jako uszczelka zewnętrzna.
Porażony grzybami pleśniowymi silikon to nie tylko problem estetyczny w naszych łazienkach. Z czasem grzyb powoduje osłabienie właściwości uszczelniających i prowadzi do wyciekania wody z brodzików i wanien.
Sam proces rozwoju grzyba na fugach silikonowych zaczyna się od osiadania kurzu, brudu i detergentów na jego powierzchni. Bardzo często zagrzybienie wynika z niewłaściwego położenia silikonu: zbyt cienka lub wklęsła fuga, jak i silikon kładziony na wilgotne powierzchnie powoduje, że wilgoć i brud dostaje się pod uszczelniacz. Fuga z wierzchu wygląda dobrze niestety pod spodem jest zainfekowana.
Podobna sytuacja zachodzi na uszczelkach silikonowych okien. Jeśli okna w sezonie grzewczym są zaparowane i pokryte rosą - prędzej czy później pojawi się zagrzybienie uszczelek.
Innym problemem, który często spotykam w swojej pracy jest kwestia stabilizacji wanien i kabin prysznicowych. Ruchome elementy, lub niewłaściwie zamontowane powodują rozrywanie fugi silikonowej i wnikanie wody. Jest to trudne do wychwycenia, gdyż silikon nie odkształca się i po skończonym użytkowaniu wraca do pierwotnej formy. Dowiadujemy się o tym zwykle, gdy mamy już zawilgocone ścian wokół łazienki.
Ważny jest też dobór silikonu tu najwłaściwszy jest bezbarwny silikon sanitarny. W sprzedaży występują silikony z dodatkiem antygrzybicznym. Nie wolno mylić silikonu z akrylem do wykończeń - en nie nadaje się do uszczelniania. Z doświadczenia jednak wiem, że tam gdzie jest słaba wentylacja, silna eksploatacja w połączeniu z brakiem konserwacji silikonów niestety pojawia się grzyb.
Co więc robić aby nie doprowadzić do zagrzybienia. Przede wszystkim jak najszybciej pozbywać się wilgoci z łazienki najlepiej przez odpowiednią wentylację i cyrkulację powietrza w pomieszczeniu. Można po skończonej kąpieli wycierać nadmiar wilgoci specjalną ścierką z mikrofibry i nie zamykać łazienki przez ok 1-3 godziny po użytku. Trzeba też regularnie czyścić kabinę i fugi najlepiej sodą oczyszczoną.
Niestety gdy, już rozwinie się grzyb na silikonie najlepiej zaprosić fachowca do wycięcia i odgrzybienia. Po wykonaniu tych czynności można położyć nową fugą.
Uwaga grzyby gnieżdżące się w naszych łazienkach mogą infekować skórę stóp i paznokcie np grzyb z rodzaju Mucor
Silikon to doskonały materiał do uszczelniania wanny, umywalki, kabiny prysznicowej, fuga silikonowa używana jest też do obróbki szyb w oknach drewnianych i plastikowych jako uszczelka zewnętrzna.
Porażony grzybami pleśniowymi silikon to nie tylko problem estetyczny w naszych łazienkach. Z czasem grzyb powoduje osłabienie właściwości uszczelniających i prowadzi do wyciekania wody z brodzików i wanien.
Sam proces rozwoju grzyba na fugach silikonowych zaczyna się od osiadania kurzu, brudu i detergentów na jego powierzchni. Bardzo często zagrzybienie wynika z niewłaściwego położenia silikonu: zbyt cienka lub wklęsła fuga, jak i silikon kładziony na wilgotne powierzchnie powoduje, że wilgoć i brud dostaje się pod uszczelniacz. Fuga z wierzchu wygląda dobrze niestety pod spodem jest zainfekowana.
Podobna sytuacja zachodzi na uszczelkach silikonowych okien. Jeśli okna w sezonie grzewczym są zaparowane i pokryte rosą - prędzej czy później pojawi się zagrzybienie uszczelek.
Innym problemem, który często spotykam w swojej pracy jest kwestia stabilizacji wanien i kabin prysznicowych. Ruchome elementy, lub niewłaściwie zamontowane powodują rozrywanie fugi silikonowej i wnikanie wody. Jest to trudne do wychwycenia, gdyż silikon nie odkształca się i po skończonym użytkowaniu wraca do pierwotnej formy. Dowiadujemy się o tym zwykle, gdy mamy już zawilgocone ścian wokół łazienki.
Ważny jest też dobór silikonu tu najwłaściwszy jest bezbarwny silikon sanitarny. W sprzedaży występują silikony z dodatkiem antygrzybicznym. Nie wolno mylić silikonu z akrylem do wykończeń - en nie nadaje się do uszczelniania. Z doświadczenia jednak wiem, że tam gdzie jest słaba wentylacja, silna eksploatacja w połączeniu z brakiem konserwacji silikonów niestety pojawia się grzyb.
Co więc robić aby nie doprowadzić do zagrzybienia. Przede wszystkim jak najszybciej pozbywać się wilgoci z łazienki najlepiej przez odpowiednią wentylację i cyrkulację powietrza w pomieszczeniu. Można po skończonej kąpieli wycierać nadmiar wilgoci specjalną ścierką z mikrofibry i nie zamykać łazienki przez ok 1-3 godziny po użytku. Trzeba też regularnie czyścić kabinę i fugi najlepiej sodą oczyszczoną.
Niestety gdy, już rozwinie się grzyb na silikonie najlepiej zaprosić fachowca do wycięcia i odgrzybienia. Po wykonaniu tych czynności można położyć nową fugą.
Uwaga grzyby gnieżdżące się w naszych łazienkach mogą infekować skórę stóp i paznokcie np grzyb z rodzaju Mucor
wtorek, 20 maja 2014
Ukryty niewidoczny grzyb lub pleśń w domu - inspekcja domu pod kątem zagrzybienia
W niektórych przypadkach obecność pleśni czy grzyba w mieszkaniu nie jest oczywista. Możliwe, że zagrzybienie rozwija się w niewidocznych miejscach i ukryte jest wewnątrz ścian z konstrukcji karton-gips za szafami zabudowanymi , tapetą, sufitem podwieszanym czy panelami podłogowymi.Możliwe lokalizacje ukrytego zagrzybienia obejmują też systemy i kanały hydrauliczne, centrale wentylacyjne oraz docieplenie budynku. Częstym miejscem utajonych zagrzybień jest poddasze budynku z powodu nieszczelności dachu, złej izolacji i wreszcie braku wentylacji - spotykamy się też z wentylacją budynku, , gdzie zużyte, wilgotne powietrze odprowadzane jest bezpośrednio do przestrzeni poddasza a nie na zewnątrz. Jeżeli poddasze nie jest eksploatowane i regularnie sprawdzane może rozwinąć się silne zagrzybienie a w konsekwencji miejsce emisji zarodników i mikotoksyn na cały dom.
Niektóre materiały budowlane jak nie-para przepuszczalne filie dachowe, tapety, boazerie - płyty karton gips mogą zatrzymywać wilgoć pod powierzchnią - a tym samym zapewniać doskonałe środowisko dla rozwoju patogenów (szczególnie nie wskazane jest docieplanie budynków od środka materiałami typu styropian czy pianka).
Typowym przykładem ukrytego zagrzybienia jest charakterystyczny zapach stęchlizny w domu, kojarzący się z zawilgoconą piwnicą czy sutereną. Mimo widocznych oznak zagrzybienia mamy do czynienia z porażeniem. Winna jest niesprawna wentylacja domu, lub jej brak - powietrze, które nie ulega wymianie a dodatkowo przyjmuje duże dawki pary wodnej produkowanej podczas eksploatacji (zwłaszcza w sezonie grzewczym) - najzwyczajniej ulega zepsuciu a mnożące się grzyby i bakterie zawszone są w nim jak w próżni. (W takim środowisku oznaką ukrytego zagrzybienia może być częsta i nawracająca infekcja górnych dróg oddechowych oraz uczulenia skórne)
Jak identyfikować problemy ukrytego porażenia grzybem w domu?
Najprostszą drogą jest zamówienie inspekcji pod kątem zagrzybienia w profesjonalnej jednostce.
Wizyta taka powinna obejmować komplet pomiarów wilgotności powietrza, drewna i ścian oraz badanie sprawności wentylacji grawitacyjnej i wykrywanie mostków termicznych. Podczas wizji trzeba też zajrzeć za meble i łóżka oraz jeśli to możliwe przez rewizję pod wannę. Jeśli pomiary nie wykażą niczego podejrzanego a dalej będziemy obawiać się grzyba potrzebne są badania laboratoryjne powietrza oraz wymazy ze ścian i drewna. Doświadczony pracownik powinien też zwrócić uwagę na bliskość lasu od zabudowań, gdyż w sezonie leśne środowisko daje podobne objawy u alergików jak zagrzybienie w domu. W takim przypadku należy stosować filtry powietrza wewnątrz budynku
kliknij >>> tu aby zamówić inspekcje domu pod kątem zagrzybienia i wilgoci
Etykiety:
alergia,
choroby,
derty serwis,
dom,
firma,
grzyb,
inspekcja,
mieszkanie budynek,
mostki,
odgrzybianie,
piwnica,
pleśń,
powietrze,
termowizja,
warszawa,
wentylacja,
wilgoć. izolacja,
wizja,
zagrzybienie,
zalanie
Lokalizacja:
Wawer, Warszawa, Polska
niedziela, 8 września 2013
Grzyby pleśniowe - czym są i dlaczego kolonizują nasze domy ?
Grzyby pleśniowe to pojęcie zbiorcze dla grzybów, które mogą wytwarzać typowe nitkowate twory i zarodniki. Grzyby pleśniowe tworzą w fazie rozwoju strzępki, które najczęściej są bezbarwne, tak, że grzyb pleśniowy w tej fazie normalnie nie jest widoczny gołym okiem. W celu rozmnażania się i rozprzestrzeniania, grzyby pleśniowe wytwarzają zarodniki - te zaś są często zabarwione, co pozwala w tym stadium dostrzec rozrastającego się grzyba bez żadnych przyrządów.
Rozwój grzybów pleśniowych determinują głównie trzy czynniki: wilgotność, dostępność substancji odżywczych oraz temperatura.
Grzyby pleśniowe potrafią wykorzystać jako pożywkę mnóstwo materiałów np.
Problem z grzybem w domu ? kliknij tu >>>>>> pomożemy
Rozwój grzybów pleśniowych determinują głównie trzy czynniki: wilgotność, dostępność substancji odżywczych oraz temperatura.
Grzyby pleśniowe potrafią wykorzystać jako pożywkę mnóstwo materiałów np.
- różne rodzaje drewna, płyty drewniane
- papier, tekturę, karton, także płyty karton-gips
- tapety, klej do tapet
- tworzywa sztuczne, gumę, silikon
- wykładziny dywanowe i kleje do nich
- farby i lakiery
- skórę
Grzyby pleśniowe mogą rosnąć na materiałach tylko wtedy, kiedy występuje tam pewna wilgotność minimalna. Decydująca przy tym nie jest tyko całkowita wilgotność materiału, lecz tylko dostępna dla grzyba wolna woda. Grzyby pleśniowe mogą też rosnąć na i w materiałach, które nie są w widoczny sposób mokre, wystarczająca jest wynosząca w przybliżeniu 80% wilgotność względna powietrza na powierzchni materiału. Szczególnie korzystne warunki ich wzrostu występują zawsze wtedy, gdy na lub w materiale tworzy się woda kondensacyjna.
Problem z grzybem w domu ? kliknij tu >>>>>> pomożemy
Etykiety:
degradacja,
dom. mieszkanie,
grzyby,
grzyby pleśniowe,
mycie,
odgrzybianie,
odgrzybianie Warszawa,
plecha,
pleśnie,
rozwój pleśni,
sprzątanie,
wentylacja,
zagrzybienie,
zarodniki
Lokalizacja:
Wałbrzyska 11, Warszawa, Polska
Subskrybuj:
Posty (Atom)